sobota, 1 czerwca 2013

Polskie przysłowia ludowe na czerwiec


fot. A. Sitak
Czerwiec daje dni gorące, kosa brzęczy już na łące.
Czerwiec stały, grudzień doskonały.
Gdy czerwiec chłodem i wodą szafuje, to zwykle rok cały popsuje.
Czerwiec na maju zwykle się wzoruje, jego pluchy, pogody, często naśladuje.
Kiedy kwitnie w czerwcu bób, to największy wtedy głód, a kiedy mak, to już nie tak.
Od czerwca dużo zależy, czy żniwa będą jak należy.
Pełnia czerwcowa - burza gotowa.
W czerwcu grusze kwiat zrzucają, czereśnie się zapalają.
W czerwcu się okaże, co nam Bóg da w darze.
Chrzest Jana w deszczowej wodzie, trzyma zbiory na przeszkodzie. (24 czerwca)
Gdy się święty Jan rozczuli, to go dopiero Najświętsza Panna utuli.
Gdy święty Jan łąkę rosi, to chłop siano kosi.(24 czerwca)
Jak się Janek kąpie w wodzie, żniwom deszcze na przeszkodzie.(24 czerwca)
Gdy deszcz przed Janem, po żniwach rolnik jest panem.(24 czerwca)
Jak się święty Jan obwieści, takich będzie dni trzydzieści.(24 czerwca)
Kiedy z Janem przyjdą deszcze, to sześć niedziel kropi jeszcze.(24 czerwca)
źródło: kalendarzswiat.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz